Poprawne rozliczenie sprzedaży nadwyżki energii z fotowoltaiki własnej wciąż budzi wiele wątpliwości. Odnosząc się do tej problematyki, przeanalizujemy odpowiednie regulacje ustawy PIT oraz CIT i postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czy sprzedaż energii generuje przychód podatkowy podlegający opodatkowaniu.
Rozliczenie sprzedaży nadwyżki energii z fotowoltaiki – ogólne zasady
W pierwszej kolejności wyjaśnijmy, że począwszy od 1 kwietnia 2022 roku, w zakresie rozliczenia energii elektrycznej wytworzonej w ramach paneli fotowoltaicznych obowiązuje mechanizm net-billingu. Net-billing to rozliczanie kosztowe opierające się na wartości energii zakupionej i oddanej. Oznacza to, że prosumenci będą sprzedawać nadwyżki energii wprowadzonej do sieci po określonej cenie, a za energię pobraną będą płacić jak inni odbiorcy.
Przypomnijmy, że prosument jest podmiotem, który wytwarza energię elektryczną z odnawialnych źródeł energii w celu jej zużycia na potrzeby własne. Prosumenci produkują zatem energię elektryczną co do zasady w celu zaspokojenia własnych potrzeb. Jednocześnie mogą wystąpić sytuacje, gdy wolumen wytworzonej przez prosumenta energii elektrycznej przekracza zużycie tej energii bądź sytuacje, kiedy ilość energii wytworzonej i wprowadzonej przez prosumenta jest mniejsza niż ilość energii pobranej z sieci.
Net-billing zakłada, że pieniądze ze sprzedaży nadwyżki energii z fotowoltaiki będą znajdować się w depozycie przez okres 12 miesięcy. Dzięki nim prosument będzie mógł płacić za zużytą energię. Depozyt ten określamy jako depozyt prosumencki.
Rozliczenie sprzedaży nadwyżki energii z fotowoltaiki a depozyt prosumencki
Zarówno w przypadku podatku PIT, jak i CIT istota opodatkowania sprowadza się do przychodu, czyli do pewnego przysporzenia majątkowego powodującego zwiększenie aktywów podatnika. Reguła ta dotyczy zarówno osoby prywatnej, jak i podatników prowadzących działalność gospodarczą. Różnica polega jedynie na momencie powstania takiego przychodu, ponieważ dla podatników prowadzących działalność gospodarczą przychodem są kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane.
Już na tej podstawie można zatem przyjąć, że wprowadzenie energii elektrycznej do sieci i otrzymanie w zamian depozytu prosumenckiego nie stanowi trwałego i definitywnego przysporzenia, ponieważ na tym etapie nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób energia elektryczna zostanie rozliczona (środki znajdują się na depozycie przez 12 miesięcy).
Oprócz rozważań czysto teoretycznych możemy także wskazać na konkretne przepisy.
Otóż zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 9 ustawy PIT, przepisów ustawy nie stosuje się do przychodów wynikających z rozliczeń wytworzonej przez prosumenta energii odnawialnej, prosumenta zbiorowego energii odnawialnej i prosumenta wirtualnego energii odnawialnej, o których mowa w art. 4 ust. 11 pkt 2 ustawy o odnawialnych źródłach energii.
W rezultacie na gruncie podatku PIT wprost wyłączono z opodatkowania przychody z wyprodukowanej nadwyżki energii elektrycznej. Jak wynika z brzmienia art. 2 ust. 1 pkt 9 ustawy PIT, przepis ten dotyczy przychodów wynikających z rozliczeń energii wytworzonej przez prosumenta. Jego zakres nie jest zatem ograniczony np. tylko do otrzymanej przez prosumenta nadpłaty w związku z niewykorzystaniem środków z depozytu prosumenckiego w ciągu kolejnych 12 miesięcy.